Na szczęście nie spowodował on uszkodzeń pod ziemią, nikt nie został poszkodowany.
— Wstrząs oznaczany jako stopień „2” w 4-stopniowej skali — mówi Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego.
— Jak w każdym tego typu przypadku wstrzymano wydobycie — dodaje Jaros.
Do zdarzenia doszło na głębokości 665 metrów. W ciągu pół godziny od jego wystąpienia kopalnia przyjęła ponad 50 zgłoszeń od mieszkańców.
Autor: Łukasz Kałuża