Alarmy bombowe zgłaszane są w szkołach ponadgimnazjalnych w całym województwie. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Jaworznie uspokaja, że egzaminy maturalne z języka polskiego odbywają się we wszystkich szkołach w województwie śląskim.
Jak informuje Wojewódzkie Centrum Powiadamiana Ratunkowego, na razie służby otrzymały 12 takich sygnałów. Dotyczą placówek w Częstochowie, Będzinie, Bytomiu, Świętochłowicach, Tarnowskich Górach, Rybniku, Żorach, Sosnowcu, Milówce czy Żywcu.
Służby ratownicze sprawdzają każdy taki sygnał. Na razie nie wiadomo, czy maturzyści w tych szkołach mogli przystąpić do egzaminu maturalnego, czy odbywa się to z opóźnieniem. Na razie wiadomo jedynie, że w Węgierskiej Górce udało się uczniów przenieść w inne miejsce, gdzie mogli w spokoju i bezpiecznie rozpocząć egzamin. W Rybniku maturzyści mogli wrócić do szkoły, bowiem policji i straży udało się sprawdzić budynek.
Jak powiedziała wicedyrektor OKE, Urszula Okrajni, sygnały o podłożonych bombach dyrektorzy szkół odebrali tuż po rozpoczęciu pracy, czyli około godziny piątej rano. Natychmiast powiadomili policję i straż pożarną. Dzięki błyskawicznej interwencji, po sprawdzeniu terenu i wykluczeniu zagrożenia, uczniów wpuszczano na sale.
W dwóch szkołach średnich na Żywiecczyźnie, gdzie odbywają się dziś matury dotarły maile z informacją o podłożeniu bomby. "Uciekajcie - nikt nie przeżyje" – czytamy w jednym z nich.
"Bombową" maturę mieli dziś uczniowie w Zespole Szkół Zawodowych w Węgierskiej Górce, a także maturzyści Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu.
Jak przyznaje jedna z uczennic, Patrycja Bąk – najważniejsze było, by po prostu mogli przystąpić do tego egzaminu.
Na miejsce wezwana została policja oraz pirotechnicy, którzy przeczesali budynek. Uczniowie przystąpili do egzaminu z półgodzinnym opóźnieniem. W Węgierskiej Górce udało się rozpocząć egzamin punktualnie – tam egzamin przeniesiony został do pobliskiego budynku OSP.
Autor: Joanna Opas, Paulina Kurek, Katarzyna Graboń /pg/