Katowickie ulice Staromiejska i Mielęckiego zamienią się w małą Francję. W stolicy regionu po raz pierwszy odbywa się jarmarku francuskiego.
Swoje regionalne wyroby zaprezentuje ponad 20 wystawców z wszystkich regionów Francji. Odwiedzający kiermasz będą mieli okazję skosztować oryginalnych serów, wina czy wypiekanych na ulicy bagietek. Jak zaznacza Marek Kijak, organizator jarmarku francuskiego, atrakcji na pewno nie zabraknie.
— Jarmark oddaje klimat życia we Francji — dodaje Kijak.
Jarmark francuski, na katowickich ulicach Staromiejskiej i Mielęckiego, potrwa do pierwszego czerwca. Impreza została zorganizowana z okazji 20-lecia współpracy Katowic z partnerskim miastem Saint-Étienne.
Autor: Aleksandra Gruszczyńska