Tradycyjną mszę świętą z okazji Świąt Bożego Narodzenia odprawił w Areszcie Śledczym w Katowicach metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc. To już długoletni zwyczaj, że duchowni z diecezji spotykają się z osadzonymi za murami podczas nabożeństwa.
Jak mówi jeden z osadzonych, w czasie świąt brak rodzin dla nich jest szczególnie dotkliwy, dlatego starają się stworzyć chociaż namiastkę tej świątecznej atmosfery za murami.
Jak zaznacza kapitan Artur Piszczek, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Katowicach, święta w areszcie to czas szczególny chociaż nie dla wszystkich.
Te spotkania i msze to rodzaj szczególnego duszpasterstwa - zaznaczył arcybiskup Wiktor Skworc.
Metropolita katowicki w homilii przypomniał symboliczne znaczenie stajenki bożonarodzeniowej. Podkreślił także zainteresowanie Boga losem człowieka.
Osadzeni też mają namiastkę wigilijnych potraw. Do jedzenia przygotowano m.in. rybę czy tradycyjną kapustę z grochem.
Autor: Joanna Opas