40 lat temu, 17 lutego 1980 roku, alpiniści Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki dokonali pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest.
Sukces był ogromny - panowało wówczas powszechne przekonanie, że najwyższego szczytu Ziemi o tej porze roku nie da się zdobyć, podobnie jak innych ośmiotysięczników. Wyprawa Polaków okazała się przełomowa w dziejach światowej wspinaczki, otworzyła nową epokę himalaizmu zimowego.
Tamtego dnia, o godzinie 14.25, Polacy stanęli na wysokości 8848 metrów. Na szczyt wspięli się klasyczną drogą, którą wcześniej pokonało wiele ekip himalaistów, jednak nie w zimie. Cichy był setną osobą na wierzchołku Everestu, a Wielicki - sto pierwszą.
Wyprawą kierował Andrzej Zawada (zmarł w 2000), jeden z pionierów polskiej wspinaczki zimowej. Z 20. uczestników pierwszego wejścia na Mount Everest w zimie, do dziś żyje 11. alpinistów.
Uczestnicy zmagali się z trudnymi warunkami atmosferycznymi - huraganowym wiatrem i ekstremalnie niskimi temperaturami. Na sam szczyt dotarło dwóch alpinistów - Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki, którzy spędzili tam 40 minut. Pozostawili różaniec od papieża Jana Pawła II i krzyżyk poświęcony pamięci polskiego operatora filmowego, Stanisława Latałły, który zginął podczas wyprawy w Himalaje.
Pierwsze letnie wejście na Mount Everest odbyło się w 1953 roku. Dokonali go Edmund Hillary z Nowej Zelandii i Szerpa Tenzing Norgay z Nepalu.
/iar/mm/