Legia Warszawa przegrała z Piastem Gliwice 1:2 (1:1) w meczu 26. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Już w 10. minucie czerwoną kartkę za brutalny faul na Sebastianie Milewskim otrzymał napastnik gospodarzy José Kanté. Dwie minuty później "Wojskowi" objęli prowadzenie po trafieniu Chorwata Domagoja Antolicia. Wyrównał w 35. minucie Hiszpan Jorge Felix. Zwycięską bramkę dla Piasta w 52. minucie zdobył inny Hiszpan Gerard Badia. To 13. ligowa wygrana podopiecznych trenera Waldemara Fornalika w bieżących rozgrywkach.
- To było cenne zwycięstwo. Wygrana nie przyszła łatwo, ale cieszę się z punktów zdobytych na trudnym terenie - powiedział trener Waldemar Fornalik na pomeczowej konferencji prasowej.
- Ta wygrana nie przyszła łatwo. Pamiętam z przeszłości, kiedy moje drużyny grały w osłabieniu i potrafiły wygrywać. Można dywagować, jak ten mecz by wyglądał, gdyby zespoły grały w pełnych składach, ale tego się nie dowiemy - przyznał trener Piasta.
- Mecz był ciekawy i cieszymy się z punktów zdobytych na bardzo, ale to bardzo trudnym terenie. Wcześniej graliśmy niezłe mecze, jak na przykład w Gdańsku czy półówkę w Poznaniu. Tam mieliśmy kilkanaście okazji, ale nie byliśmy skuteczni. W Warszawie zamieniliśmy nasze sytuacje na bramki - zaznaczył Waldemar Fornalik.
W poprzednim ligowym spotkaniu zabrakło Gerarda Badii, który w starciu z Legią zdobył zwycięskiego gola. Dla Hiszpana było to czwarte trafienie w tym sezonie. - Gerard pokazuje jak ważnym jest zawodnikiem. Czasami nie gra, ale jest to spowodowane zmianą systemu. Tak było ostatnio z Arką. Teraz zmieniliśmy formację i stracili na tym inni - stwierdził.
Po zwycięstwie w Warszawie, Niebiesko-Czerwoni wskoczyli na drugie miejsce w tabeli. - Naszym podstawowym celem jest górna ósemka. Wydaje się, że jest to na wyciągnięcie ręki. Zostały nam cztery mecze w rundzie zasadniczej oraz siedem w finałowej, więc stawianie dalekich celów może być złudne - zakończył Waldemar Fornalik.
W innych niedzielnych spotkaniach Raków Częstochowa zremisował bezbramkowo w Bełchatowie z Pogonią Szczecin, a Wisła Kraków zremisowała z Lechem Poznań 1:1 (1:1).
W tabeli prowadzi Legia (51 pkt) przed Piastem (43 pkt). Po 42 punkty zgromadziły do tej pory 3. Cracovia, 4. Śląsk Wrocław oraz 5. Lech. Pogoń - 6. (41 pkt), Raków - 9. (36 pkt), Wisła - 13. (31 pkt).
/iar/mm/
