W drugim meczu finału mistrzostw Polski, hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie pokonali na własnej tafli Cracovię 3:2 i w rywalizacji prowadzą już 2:0.
Pierwsza tercja nie zachwyciła. Sytuacji było jak na lekarstwo, to i bramek nie oglądaliśmy. Ale w drugiej odsłonie na lodowisku działo się wiele. Mecz na dobre rozpoczął się od trafienia gości. Wynik otworzył Jewgienij Sołowjow. Hokeiści Cracovii długo z prowadzenia się nie cieszyli. Gdy w następstwie kar na tafli drużyny grały 4 na 4, wolną przestrzeń na tafli wykorzystał Dominik Paś.
Goście szybko mogli odpowiedzieć, ale mocny strzał Maksyma Ignatnowicza spod niebieskiej pewnie chwycił Patrik Nechvatal. Ale do końca tercji zarysowała się spora przewaga JKH. Kamil Wałęga i Martin Kasperlik zostali zatrzymani przez Kowalówkę, zaś Pasiowi zabrakło kilku centymetrów do wykorzystania błędu rywali. W końcu dwójkową akcję Radosława Nalewajki i Dominika Jarosza wykorzystał ten pierwszy.
W ostatnią tercję meczu gospodarze weszli bardzo dobrze. Już w 43. minucie Kasperlik podał do Romana Raca, ten zmylił bramkarza Cracovii i zamiast podawać do środka znalazł miejsce przy słupku. Ostatnie minuty spotkania należały do gości. Co rusz zakładali oni hokejowy zamek i w końcu wykorzystali swoją przewagę na tafli. Dawid Goodwin w 49. minucie pokonał Nechvatala i goście chcieli pójść za ciosem.
Mimo, że krakowianie mieli jeszcze swoje szanse, to gospodarze skutecznie się bronili i ostatecznie wygrali po raz drugi.
Teraz rywalizacja przeniesie się do Krakowa. Najbliższy mecz we wtorek o 18.00.
JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia 3:2 (0:0, 2:1, 1:1)
0:1 - Jewgienij Sołowjow - Damian Kapica, Aleš Ježek (22:47),
1:1 - Dominik Paś (26:24, 4/4),
2:1 - Radosław Nalewajka - Dominik Jarosz (34:00),
3:1 - Roman Rác - Martin Kasperlík, Mateusz Bryk (41:36),
3:2 - David Goodwin - Taylor Doherty (48:38).
Minuty karne: 4-6.
Strzały: 23-39
JKH GKS: Nechvátal –Bryk (2), Górny; Kasperlík, Rác, Sawicki – Klimíček, Kostek; Wróbel, Hovorka, Phillips – Horzelski, Ševčenko; Urbanowicz, Wałęga, Paś – Michałowski, Gimiński (2); Ł. Nalewajka, Jarosz, R. Nalewajka. Trener: Róbert Kaláber.
Cracovia: R. Kowalówka (od 45:36 Pieriewozczikow) – Dudaš, Ignatowicz; Sołowjow, Welsh, Kapica – Kostromitin, Gula; Tiala, Němec, Oksanen – Gutwald, Doherty; Murphy, Goodwin (4), Nejezchleb – Šaur; Brynkus, Ježek (2), Csamangó oraz Kamiński. Trener: Rudolf Roháček.
Autor: Piotr Muszalski/pm/
