Śląski Ogród Zoologiczny wzbogacił się o nowe zwierzęta. Część z nich urodziła się na terenie zoo, ale są też takie, które przeprowadziły się do Chorzowa z innych europejskich ogrodów.
Jak mówi Jolanta Kopiec, dyrektor śląskiego zoo, w zagrodach można zaobserwować prawdziwy baby-boom.
Personel zoo ma nadzieję, że krycie żyraf przyniesie efekty i w przyszłym roku przyjdą na świat młode. Ponadto do chorzowskiego zoo przeprowadził się, aż z Holandii, Flip. To samiec mangaby czarnej, małpy niewielkich rozmiarów z charakterystycznym czubem na głowie. Dołączył do samic, które już przebywały w chorzowskim zoo. W przyszłości gatunek ten także zostanie rozmnożony.
Autor: Joanna Opas