Są zarzuty dla opiekunów wyprawy do jaskini Studnisko na jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Zdaniem prokuratury odpowiedzialność za wypadek, w którym zginęła 16-letnia uczennica, ponoszą przewodnicy, którzy wprowadzili grupę gimnazjalistów do niebezpiecznej jaskini.
— Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci postawiono trzem mieszkańcom Gdańska — wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zarzuty sporządzono na podstawie zeznań świadków, a także ratowników. Znaczącym dowodem jest też opinia biegłego z zakresu taternictwa jaskiniowego.
— Przewodnicy nie zachowali podstawowych reguł ostrożności — dodaje prokurator Tomasz Ozimek.
Oskarżeni usłyszeli też zarzuty narażenia uczestników tej wyprawy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała u pięciu gimnazjalistów rannych w wypadku. Mężczyźni nie przyznają się do winy i odmawiają składania wyjaśnień. Grozi im do 5 lat więzienia.
Autor: Krzysztof Słabikowski