Inwazja Rosji na Ukrainę. Przedstawiamy najświeższe oraz najważniejsze fakty i wydarzenia.
[20:02] Ukraińska armia przejęła miasto Trościaniec położone w obwodzie sumskim na północnym wschodzie kraju - poinformowała na facebooku 93. Brygada Chołodnyj Jar. W oswobodzeniu miasta z rąk Rosjan brały też udział wojska obrony terytorialnej i lokalni partyzanci.
Jak podkreślono w komunikacie "udało się wypędzić z miasta elitę rosyjskich sił lądowych - dywizję pancerną Kantemirowa".
Położony w pobliżu granicy z Rosją, pomiędzy Sumami a Charkowem, 20-tysięczny Trościaniec to jedna z pierwszych miejscowości zajętych przez Rosjan w czasie inwazji na Ukrainę.
[18:52] "Nawet nie myślcie o "dotknięciu terytorium NATO"- mówił w Warszawie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, zwracając się do Rosji.
Podkreślał, że siły amerykańskie w Europie są po to, by bronić sojuszników, a nie po to, by angażować się w walkę z siłami rosyjskimi.
"Mamy święty obowiązek, zgodnie z artykułem 5, bronić każdego kawałka terytorium NATO" - podkreślał Biden.
Joe Biden powiedział, że "opór Ukraińców przeciwko Rosji jest częścią wielkiej walki o wolność" i że świat powinien przygotować się na "długie zmagania".
[18:16] Prezydent USA Joe Biden przemawia na Zamku Królewskim w Warszawie. Według strony amerykańskiej, jest to najważniejszy moment dwudniowej wizyty amerykańskiego przywódcy w Polsce.
Przemówienie jest zapowiadane jako wydarzenie o historycznym znaczeniu. Ma być poświęcone wojnie na Ukrainie.
Prezydenta Stanów Zjednoczonych słucha osobiście na dziedzińcu Zamku Królewskiego pięciuset zaproszonych gości. Za plecami Joe Bidena rozwieszono polskie i amerykańskie flagi. Na Placu Zamkowym setki osób oglądają przemówienie prezydenta USA na ustawionym tam telebimie.
Wcześniej Joe Biden gościł w Pałacu Prezydenckim, gdzie rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą i gdzie spotkały się także delegacje polska i amerykańska. Następnie prezydent USA udał się na Stadion Narodowy na spotkanie z uchodźcami ukraińskimi i niosącymi im pomoc organizacjami pozarządowymi, a także premierem Mateuszem Morawieckim i i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Amerykański przywódca zapoznał się z systemem nadawania uchodźcom numerów PESEL.
Wieczorem amerykański prezydent odleci z Warszawy do Waszyngtonu.
[16:31] Co najmniej pięć osób zostało rannych w rosyjskim ataku rakietowym na skład paliw we Lwowie. Atak spowodował duży pożar. Trwa akcja gaśnicza.
Nad miastem z jednej z dzielnic Lwowa unosi się gęsty czarny dym.
W mieście ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Władze apelują o pozostanie w schronach. Mer miasta apeluje o nieudostępnianie zdjęć i nagrań wideo zdarzenia.
[16:08] Nowe sankcje wobec Rosji były tematem rozmowy szefa ukraińskiego MSZ Dmytra Kułeby z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. W spotkaniu w Warszawie uczestniczyli także sekretarz obrony USA Lloyd Austin i szef ukraińskiego MON Ołeksij Reznikow.
Ukraińska delegacja spotkała się z prezydentem USA Joe Bidenem. Omawiano też kwestie dostaw amerykańskiej broni dla zmagającej się z rosyjską agresją Ukrainy.
Dmytro Kułeba podkreślił, że USA wprowadziły niedawno kolejny pakiet sankcji wobec Rosji. Jak dodał, trwają prace nad kolejnym. Ukraina wniosła swoje propozycje. Jak mówił, chodzi o zamknięcie amerykańskich i europejskich portów dla statków i towarów z Rosji. Jak dodał, mówiono też o tym, żeby zastosować indywidualne sankcje nie tylko wobec rosyjskich oligarchów i najbliższego otoczenia Putina, ale wobec wszystkich ważnych polityków Federacji Rosyjskiej, bo wszyscy oni są częściami agresywnej rosyjskiej machiny.
Szef ukraińskiego MSZ wyjaśnił, że poruszono też kwestie polityki sankcyjnej innych krajów wobec Rosji. Jak zaznaczył, rozmawiano o tym, jak przekonać niektóre kraje europejskie, które szukają różnych wymówek, aby nie uchwalać nowych ostrych sankcji. Dmytro Kułeba powiedział, że umówiono się z jakimi krajami należy pracować, aby nie stawały się one miejscem w którym Rosja próbuje obejść sankcje.
Dmytro Kułeba dodał, że odbyła się też bardzo konkretna rozmowa dotycząca uzbrojenia. Jak zapowiedział, na tym polu także należy się spodziewać postępu. Z kolei Ołeksij Reznikow po spotkaniu napisał na Twitterze, że z ostrożnym optymizmem ocenia spotkanie w Warszawie.
USA i inne kraje zachodu dostarczają Ukrainie uzbrojenie m.in. nowoczesne ręczne wyrzutnie przeciwpancerne. Kijów apeluje jednak o udostępnienie mu samolotów, bądź systemów obrony przeciwlotniczej w celu zamknięcia ukraińskiego nieba dla rosyjskich rakiet i samolotów, które atakują obiekty cywilne.
[15:26] Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken przekazał, że jego kraj zobowiązał się dalej wspierać Ukrainę, aby zaspokoić jej potrzeby humanitarne, gospodarcze i bezpieczeństwa. Blinken podsumował w ten sposób w mediach społecznościowych spotkanie z ukraińską delegacją, do którego doszło dziś w Warszawie.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował w mediach społecznościowych, że uczestnicy spotkania rozmawiali o współpracy politycznej i obronnej.
Z kolei szef ukraińskiego MSZ Dymytr Kuleba podkreślił "szczególny format spotkania 2+2" - w spotkaniu uczestniczyli szefowie dyplomacji i obrony obu państw. Dodał, że pozwala on na wypracowanie "decyzji zarówno w sferze politycznej, jak i obronnej, aby wzmocnić zdolność Ukrainy do odparcia rosyjskiej agresji".
W rozmowach wziął udział szef ukraińskiego resortu obrony wraz z Dymytrem Kulebą oraz m.in. ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą. W składzie amerykańskiej delegacji znaleźli się m.in. sekretarz stanu Antony Blinken i szef amerykańskiego resortu obrony Lloyd Austin. Uczestników spotkania odwiedził prezydent USA Joe Biden. Ten ostatni napisał na twitterze po spotkaniu, że przedmiotem rozmów była "znacząca pomoc wojskowa i humanitarna, udzielana przez USA Ukrainie".
Ołeksij Reznikow poinformował, że wieczorem ukraińska delegacja będzie obecna podczas przemówienia Bidena. Planowane jest na godzinę 18.00 na Zamku Królewskim w Warszawie.
[14:00] Prezydent Andrzej Duda i prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden spotkali się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
Prezydentom towarzyszą sekretarz stanu USA Antony Blinken oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Po spotkaniu w wąskim gronie, rozpocznie się rozmowa prezydentów z udziałem delegacji. Andrzej Duda ma poruszyć również temat rozlokowania w naszym kraju większej liczby amerykańskich żołnierzy. Obecnie jest ich 10 tysięcy. Prezydent Joe Biden spotka się też z organizacjami pomagającymi uchodźcom, a o 18.00 na Zamku Królewskim wygłosi przemówienie, dotyczące wojny na Ukrainie. Wieczorem amerykański prezydent odleci z Warszawy do Waszyngtonu.
[13:00] Rosyjskie wojsko weszło do Sławutycza na północy Ukrainy. Mieszkańcy 25-tysięcznego miasta w obwodzie kijowskim protestowali przeciw okupacji. Rosyjscy żołnierze użyli broni. Jak informują władze obwodu, rosyjscy okupanci wdarli się do miasta rano. Zajęli szpital miejski. Do rosyjskich żołnierzy wyszedł tłum mieszkańców miasta. Wznosili ukraińskie patriotyczne hasła, a do rosyjskich okupantów krzyczeli: "wracajcie do domu!". Rosjanie użyli granatów hukowych, gazu i broni palnej. Są informacje o rannych. Sławutycz to miasto oddalone o około 60 kilometrów na wschód od elektrowni atomowej w Czarnobylu. Do tej pory do podobnych demonstracji przeciwko obecności rosyjskich okupantów dochodziło na południu Ukrainy - m.in. w Chersoniu, Berdiansku i Melitopolu.
[12:00] Władze Kijowa ponownie wprowadzają w mieście godzinę policyjną. Jak napisał w mediach społecznościowych mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko, godzina policyjna będzie obowiązywała w Kijowie od dziś od 20:00 do 7:00 w poniedziałek. W tym czasie w mieście nie będzie działał transport publiczny, zamknięte będą sklepy, apteki i stacje benzynowe. Mieszkańcy Kijowa będą mogli opuścić mieszkanie tylko po to, aby udać się do schronu. Po stolicy będą mogły poruszać się wyłącznie pojazdy posiadające specjalne pozwolenie. Ostatnia noc w Kijowie - jak informują władze miasta - minęła spokojnie. W stolicy Ukrainy działa transport publiczny. Otwarte są sklepy spożywcze, apteki, banki, stacje benzynowe, warsztaty samochodowe i targi. Dziś uruchomiono dla połączeń drogowych mosty Północny i Darnycki, które połączyły lewobrzeżną i prawobrzeżną część miasta. Większość mieszkańców Kijowa ma też dostęp do mediów. Jedynie w rejonie Światoszyńskim nie ma prądu.
[11:30] Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii informuje, że Rosjanie nadal oblegają m.in. ukraińskie Charków, Chernihów i Mariupol, ale nie są chętni do podjęcia szeroko zakrojonego szturmu na nie. Zdaniem Brytyjczyków wojska rosyjskie próbuję zdemoralizować obronę bezładnymi, wymierzonymi w ludność cywilną bombardowaniami i ostrzałem artyleryjskim. "Prawdopodobnie Rosja nadal będzie prowadziła ciężki ostrzał miast w celu ograniczenia własnych - i tak już wysokich - strat kosztem ofiar cywilnych" - informuje brytyjskie ministerstwo obrony.
[11:00] Od początku wojny w wyniku ataków Rosjan zginęło ponad 320 cywilnych mieszkańców Charkowa i obwodu charkowskiego. Rosyjskie wojsko prowadzi ciągłe bombardowania tego drugiego co do wielkości ukraińskiego miasta. O 327 cywilnych ofiarach śmiertelnych rosyjskiej agresji poinformowała policja obwodu charkowskiego. Wśród ofiar jest 15 dzieci. Rosja ostrzeliwuje dzielnice mieszkalne Charkowa za pomocą rakiet, bomb lotniczych i wyrzutni "Grad". Wczoraj i przedwczoraj pociski trafiały w kolejki cywilów oczekujących na pomoc humanitarną. Od początku wojny Rosjanie zniszczyli bądź uszkodzili ponad tysiąc budynków mieszkalnych w Charkowie. Według najnowszych danych Organizacji Narodów Zjednoczonych w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainie od 24 lutego zginęło ponad tysiąc cywilów, a 1650 osób odniosło rany. Rzeczywista liczba ofiar najprawdopodobniej jest dużo większa.
[10:30] Straż Graniczna na polsko - ukraińskich przejściach codziennie odprawia po kilkanaście tysięcy ukraińskich uchodźców. W ostatnich dniach ruch graniczny jest mniejszy, niż jeszcze tydzień temu, ale wciąż do Polski przyjeżdżają ukraińskie rodziny, uciekające przed wojną. Od 24 lutego do dziś na podkarpackich przejściach granicznych odprawiono 1 milion 200 tys. uchodźców. W tym czasie, aby pomóc naszym wschodnim sąsiadom zorganizowano kilkadziesiąt wyjazdów specjalnych pociągów, a także konwoje autokarowe. Swoich rodaków dzień i noc przewożą przez granicę ukraińscy taksówkarze. Tylko minionej doby do Polski wjechało na Podkarpaciu prawie 18 tysięcy osób, głównie kobiety z dziećmi. Jak poinformował rzecznik bieszczadzkiego oddziału Straży Granicznej Piotr Zakielarz - dziś od rana odprawa odbywa się na bieżąco. Jedynie w Korczowej kierowcy aut osobowych będą musieli poczekać około 4 godzin.
[10:00] Jak donosi gazeta "Welt am Sonntag", Ukraina zakupiła bezpośrednio od niemieckiego producenta granatników 2650 sztuk tej broni. 18 marca producent granatników RGW 90 - firma Dynamit Nobel Defence - złożył wniosek o możliwość wywozu broni za granicę i otrzymał zgodę Federalnego Urzędu ds. Gospodarki i Kontroli Eksportu. W międzyczasie minister obrony Niemiec stwierdziła, że Berlin nie jest w stanie dostarczyć więcej broni Ukraińcom z powodu ograniczonych zasobów Bundeswehry. Jak pisze gazeta, w związku z niezdecydowaną postawą rządu Olafa Scholza, "Ukraina wzięła sprawy we własne ręce, by zdobyć nowoczesną niemiecką broń". Kilka dni po transakcji niemiecki rząd zapowiedział, że chce dostarczyć Ukrainie więcej broni. Rzecznik kanclerza Olafa Scholza zastrzegł jednak, że nie będzie to broń ofensywna. Niemcy są czwartym największym eksporterem broni na świecie. W czasie obowiązywania embarga na dostawy broni do Rosji, po jej inwazji na Donbas i Krym w 2014 roku, niemieckie firmy zbrojeniowe dostarczyły rosyjskiej armii sprzęt za blisko 122 miliony euro. Więcej broni dostarczyła w tym okresie Francja – za 152 miliony euro.
[08:00] W wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę zginęło 136 dzieci - informuje Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Prawie 200 dzieci zostało rannych. Wczoraj dziewięcioletnie dziecko zginęło, a inne zostało ranne podczas ostrzału dokonanego przez wojsko rosyjskie w obwodzie donieckim. W czwartek 13-letnia dziewczynka z okolic Mikołajowa w wyniku ostrzału artyleryjskiego doznała licznych obrażeń twarzy. Codzienne bombardowania i ostrzały uszkodziły 570 placówek oświatowych, z których 73 zostały całkowicie zniszczone. Najtrudniejsza sytuacja jest w Doniecku, Charkowie, Mikołajowie, Sumach, Kijowie, Chersoniu i Czernihowie. Ddane nie są ostateczne, gdyż nie ma możliwości zbadania miejsc ostrzału na terenach aktywnych działań wojennych oraz na terenach czasowo okupowanych przez Rosjan. Rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, bombardują dzielnice mieszkalne ukraińskich miast.
[07:00] Minionej doby siły ukraińskie zlikwidowały około 170 rosyjskich żołnierzy - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Zniszczono osiem czołgów, 17 pojazdów opancerzonych i 11 innych rosyjskich pojazdów. Jednostki obrony powietrznej zestrzeliły trzy samoloty sił rosyjskich, śmigłowiec, trzy drony i pięć pocisków manewrujących.
[06:00] Ukraiński sztab generalny informuje, że Rosja przegrupowuje siły, aby wznowić natarcie w obwodach donieckim i ługańskim.
Według oświadczenia sztabu, Rosjanie ściągają posiłki, aby uzupełnić straty, poniesione w tych obwodach. Artyleria i lotnictwo atakuje ukraińskie obiekty wojskowe i cywilne. Nad ukraińską granicę ściągane są dodatkowe jednostki artylerii.
Sztab generalny informuje też, że na okupowanych terenach obwodu chersońskiego i zaporoskiego Rosjanie próbują wprowadzić do obiegu ruble. W obwodzie charkowskim tworzone są punkty kontrolne, które mają utrudnić przemieszczanie się mieszkańcom. W oświadczeniu sztabu podkreślono, że mieszkańcy Chersonia, Melitopola i Heniczeska sprzeciwiają się rosyjskiej okupacji.
[03:00] Amerykańska Federalna Komisja Łączności dodała rosyjską firmę Kaspersky Lab oraz chińskie firmy China Telecom i China Mobile International do listy dostawców sprzętu i usług komunikacyjnych, stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.
Przedstawiciel komisji Brendan Carr powiedział, że rozszerzenie rejestru pozwoli "pomóc zabezpieczyć nasze sieci przed zagrożeniami ze strony chińskich i rosyjskich podmiotów wspieranych przez państwa, które chcą angażować się w szpiegostwo i w inny sposób szkodzić interesom Ameryki".
Firma Kaspersky konsekwentnie odrzuca oskarżenia, jakoby miała być narzędziem rządu rosyjskiego.
W zeszłym roku amerykański regulator wpisał na listę firmy Huawei i ZTE. Rejestr utworzono na mocy ustawy z 2019 roku. Kaspersky jest pierwszą rosyjską firmą, która została w nim uwzględniona.
[00:01] Brytyjski rząd wysłał transport pomocy żywnościowej na Ukrainę. Woda, suszone jedzenie, konserwy mieszczą się w dwudziestu pięciu ciężarówkach. Ich wartość to około dwóch milionów funtów.
"Magazyny w Polsce i na Słowacji przygotowują się już na przyjęcie zapasów" - informuje brytyjskie MSZ. W przyszłym tygodniu prowiant pojedzie dalej, ku ukraińskim terenom, gdzie obecni są rosyjscy najeźdźcy, szczególnie ku miejscowościom otoczonym przez przeciwnika.
Brytyjski MSZ informuje, że to odpowiedź na prośbę ze strony Kijowa. Od początku wojny Brytyjczycy przekazali Ukraińcom pomoc humanitarną wartą 400 milionów funtów.
/iar/mm/rs/
