Nawet dziesięć lat więzienia grozi mężczyźnie, który zaatakował policjantów tasakiem. Tyscy funkcjonariusze interweniowali w sprawie blokowania linii alarmowej. Po przyjeździe do jednego z mieszkań zastali kompletnie pijanego tyszanina, który ruszył na nich wymachując niebezpiecznym narzędziem. Na szczęście mundurowi szybko obezwładnili napastnika i przewieźli na komendę. Decyzją prokuratury mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Autor: Marcin Wielgus