Wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność, przemęczenie fizyczne i psychiczne a do tego codzienne, zwykłe problemy. Swoimi patentami na nie dzieli się Łucja Dusek, mama dwójki dzieci, właścicielka firmy i dyrektorka ośrodka kultury w Beskidach.
U mnie w domu z pokolenia na pokolenie przekazywane były dobre rady.
Ubrania
Pierwsza podstawowa, to nic nie wyrzucać, wszystko się przyda. Teraz przyszła moda eko i ludzie nadają drugie życie ubraniom. Córkę też uczę, że najpierw trzeba coś pocerować, co się da naprawić. Jak zrobiła się dziura w spodniach na dole czy przetarły się na kolanach, to się ucinało i robiło krótkie spodenki. Teraz jest moda na takie poszarpane i chyba mało kto łata dziury. Z resztek materiału można zrobić fajne cuda.
Czystość
Lodówkę można przetrzeć wodą z octem i cytryną. Woda z octem posłuży też do mycia okien. U mnie najlepszym sposobem na wszystkie plamy są chusteczki nawilżające dla dzieci. Bardzo też dobrze czyszczą żelazko. Są bardzo wygodne i dobre dla skóry. Do tłustych plam używam płynu do naczyń. Przed praniem ubrania zalewa się wodą, dodaje płynu i potem wrzuca do pralki.
Kwiaty
Kwiatki podlewam wodą z fusami z kawy. To lepsze niż odżywka.
Ząbkowanie
Na bolesne ząbkowanie pomoże gryzienie skórki chleba.
Myślę, że wszystko przychodzi z doświadczenia i obserwacji. W Internecie można sprawdzić wszystko, ale człowiek powinien sam próbować. Można iść do serwisu, różne rzeczy załatwić, ale chyba nie o to chodzi. Trzeba nauczyć dzieci przede wszystkim kultury, ale i porządku, i samodzielności. Trzeba trochę z siebie dać żeby mogły coś z tego domu wynieść.