Śmiertelny postrzał na strzelnicy w Chorzowie. 25-letni kursant strzelił do instruktora.
— Na miejscu pracuje policja i prokuratura — mówi rzeczniczka chorzowskiej policji Justyna Dziedzic.
25-latek na stałe jest zameldowany w Kielcach. Nie wiadomo jednak czy przyjechał stamtąd, czy też mieszka w województwie śląskim, a tam tylko ma meldunek. Policja wciąż nie wie także czy strzał był przypadkowy, czy umyślny.
Podczas badań lekarskich mężczyźnie zostanie pobrana krew w celu ustalenia, czy nie jest pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Autor: Monika Krasińska