Katowicka policja zatrzymała autora fałszywego alarmu bombowego, który miał miejsce w czwartek przed 8 rano na dworcu PKP w Katowicach.
To 20-letni mieszkaniec Torunia, który czasowo przebywa w Katowicach. Policjanci zabezpieczyli już jego telefon i trwają czynności procesowe z jego udziałem. Teraz mężczyźnie grozi od pół roku do 8 lat więzienia.
Skończyła się akcja ewakuacyjna w budynku głównym dworca PKP w Katowicach.
Pasażerowie mogą już korzystać z obiektu.
Około 1000 osób ewakuowano z katowickiego dworca PKP - poinformowały służby. Wstrzymany jest także ruch pociągów. Te składy, które były na dworcu odjechały, nowe nie wjeżdżają. Nie wjeżdżają także autobusy na podziemne przystanki.
Przyczyną jest informacja o podłożonym ładunku wybuchowym, która wpłynęła przed godziną o 7:46. Teraz służby będą musiały sprawdzić cały teren.
Autor: Joanna Opas, Paweł Nadrowski /mf/
