5 lat pozbawienia wolności – taki wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej, w głośnej sprawie wypadku w Przybędzy koło Żywca, kiedy to w marcu 2012 r. zginęło 8 osób, a 10 zostało rannych.
Oskarżony Janusz S., kierując niesprawną ciężarówką, zderzył się z busem, którym z pracy wracali górnicy kopalni Mysłowice-Wesoła. Prokurator domagał sie kary 6 lat więzienia, obrona wnioskowała o uniewinnienie.
— Sąd był innego zdania — mówi sędzia Wojciech Paluch.
Dodatkowo sąd orzekł o zakazie prowadzenia pojazdów przez oskarżonego na okres 6 lat.
Janusz S. nie pojawił się na rozprawie. Wyrok jest nieprawomocny, obrona prawdopodobnie złoży apelację.
Autor: Andrzej Ochodek