Sprawa hotelu przy Bytkowskiej w Katowicach (formalnie leży w granicach Chorzowa) oraz mającego powstać obok Havre Tower budzi wiele obaw i prawdopodobnie jeszcze więcej pytań. Inwestorzy tacy jak ATAL i Green Park Silesia tylko dzięki uporowi i wysiłkowi społeczników nie wybudowali mieszkaniówki na historycznym terenie Parku Śląskiego. O tych dwóch graczach na śląskim rynku deweloperów pisaliśmy niejednokrotnie. Okazuje się, że w stawce jest także Havre – które wydaje cierpliwie czekać na rozwój wypadków.
Zacznijmy od faktów: Havre oficjalnie na swojej stronie pisze, że "w realizacji" jest budowa wysokiego na 16 kondygnacji apartamentowca, który ma (od lewej strony patrząc na front) przylegać do hotelu.
— Wieżowiec położony w obrębie Parku Śląskiego będzie mieścił 120 luksusowych apartamentów z pełną obsługą dla osób tego wymagających. Na najwyższych kondygnacjach znajdą się penthousy o dużej powierzchni. Z mieszkań będzie rozpościerał się rozległy i niezmącony widok na 600 hektarowy Park Śląski. W budynku znajdą się: całodobowa recepcja i ochrona, SPA, siłownia z basenem, restauracje, centrum medyczne i parking podziemny — czytamy opis na stronie Havre.
Formalnie inwestorem w Havre Tower jest spółka Best Forum, której prezesem jest Leszek Mikos. Jest on także właścicielem Havre. Także Józefa i Marcin Mikos są lub byli związani z obiema spółkami. Dlatego też dziwi oświadczenie wysłane redakcji.
— Umowa z inwestorem objęta jest klauzulą poufności. Inwestor nie wyraża zgody na przekazywanie jakichkolwiek informacji — przekazała nam Bogusława Gruczyńska, manager biura Havre.
Jak przekazała nam rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Chorzowie, na zabudowę mieszkaniową na opisywanej działce nie zostały złożone żadne wnioski na budowę. Złożono za to inny – tuż obok istniejącego hotelu – dosłownie ściana w ścianę miałaby powstać lokale do krótkoterminowego wynajmu.
— 17 grudnia 2020 r. został złożony wniosek o pozwolenie na budowę dla inwestycji p.n. "Budowa budynku zamieszkania zbiorowego z częścią usługowo-handlową oraz z mieszkaniami na ostatnich dwóch kondygnacjach, z wbudowanym garażem podziemnym wielostanowiskowym, z projektowanymi instalacjami wod-kan, kanalizacji deszczowej, wentylacji mechanicznej nawiewnej, klimatyzacji, c.o., elektrycznej, SSP, DSO, wbudowaną stacją transformatorową oraz zbiornikiem przeciwpożarowym wbudowanym na działce nr 900/118 w Chorzowie wraz z projektowanymi wjazdami znajdującymi się na działkach wewn. nr 900/118, nr 899/118, nr 1155/68, wraz z istniejącymi ogólnodostępnymi miejscami postojowymi wzdłuż ul. Targowej, wraz z istniejącym zjazdem z drogi publicznej z ul. Bytkowskiej znajdującej się na działce nr 86 w Katowicach" — przekazała nam Katarzyna Hohuł, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Chorzów.
W połowie 2022 roku inwestor (Best Forum) zawiesił jednak postępowanie. Czy jednak widząc upór związany z przejęciem wiosną hotelu, który stoi tuż obok – można sądzić, że wywieszono białą flagę? Być może zawieszenie postępowania jest opcją "na przeczekanie", aż inni gracze przetrą szlaki. Dużo zależy od decyzji, które mają zapaść w chorzowskim ratuszu.
— Stowarzyszenie od początku stoi na stanowisku, że plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na terenie dawnego OPT tylko na określoną zabudowę pod usługi dla ludności – czyli gastronomię, rzemiosło nieprodukcyjne i handel detaliczny. Na pewno nie wchodzą w to hotele, a już z pewnością aparthotele. Czekamy na interpretację wydziału architektury chorzowskiego ratusza, która będzie dotyczyć planów ATAL-u. Spółka chce budować wysokie hotele z funkcją mieszkalną — przekazało nam Stowarzyszenie Nasz Park.
Niedawno pisaliśmy też o ruchu prezydenta Michałka dotyczącym terenów położonych tuż obok. Jego działanie (przynajmniej tymczasowo) zablokowało budowę mieszkaniówki za budynkiem hotelu (jednak nie z jego lewego boku).
Dużo pytań rodzi się w związku z tym, że przy Bytkowskiej już trzeci podmiot w tym roku prowadzi hotel. Zarejestrowana tu jest inna spółka, w której zasiada pan Mikos - Metropol Hotel Man. Obecnie działa tu Hotel Metropol, jednak jeszcze niedawno (co widać po zdemontowanych napisach) mieścił się Hola Hotel – aż do czasu, gdy w Boże Ciało wtargnęło do niego sporo ochroniarzy. Według ówczesnego członka Hola Hotelu – mieli ze sobą pałki i gaz pieprzowy. Hola Hotel płacił swoje zobowiązania, lecz przy Bytkowskiej funkcjonował niezwykle krótko – po przejęciu u początków 2024 roku obiektu po Park Inn by Radisson.
Autor: Mateusz Czajka/Dziennik Zachodni /mf/