W szpitalu w Katowicach zmarł Kazimierz Świtoń, działacz opozycyjny w PRL, współzałożyciel wolnych związków zawodowych, poseł na Sejm I kadencji.
— To był niezwykły i waleczny człowiek— wspomina Świtonia działacz związkowy i były przewodniczący zarządu Regionu Śląskiego NSZZ "Solidarność", Alojzy Pietrzyk.
W działalność opozycyjną zaangażował się w 1977 roku. Był współtwórcą Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela na Śląsku. 23 lutego 1978 wziął udział w powołaniu pierwszego w Polsce komitetu Wolnych Związków Zawodowych. Działał w podziemnych strukturach WZZ, następnie w „Solidarności” był sekretarzem zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „S” i członkiem zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. W 1989 został przewodniczącym rady naczelnej Chrześcijańsko-Demokratycznego Stronnictwa Pracy. W 1990 r. przewodniczącym Górnośląskiej Chrześcijańskiej Demokracji. W wyborach w 1991, jako jej kandydat, uzyskał mandat posła na Sejm I kadencji z ramienia Ruchu Autonomii Śląska. W 1990 został odznaczony przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Kazimierz Świtoń miał 83 lata.
Autor: Ewelina Kosałka-Passia