Dokładnie 33 lata temu doszło do tragicznej w skutkach pacyfikacji kopalni Wujek.
16 grudnia 1981 roku doszło do masakry górników strajkujących przeciwko ogłoszeniu stanu wojennego. Podczas pacyfikacji siłami milicji oraz wojska i w wyniku strzałów oddziału ZOMO zginęło 9 górników, a 24 zostało rannych.
— Musimy pamiętać o tamtych tragicznych wydarzeniach — podkreślał gość porannego programu Radia Katowice, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, Eugeniusz Karasiński.
W kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach Brynowie odprawiona została msza święta w intencji pomordowanych górników. Celebrował ją metropolita katowicki abp Wiktor Skworc oraz Prymas senior abp
Józef Kowalczyk, który wygłosił kazanie.
— To na pewno będzie ciekawa homilia — uważa arcybiskup Wiktor Skworc.
— Pamięć ludzka jest darem, musimy pamiętać o wydarzeniach sprzed lat — dodaje arcybiskup Skworc.
Prymas senior Józef Kowalczyk dodał, że nie wolno o tym zapominać ani tego doświadczenia zmarnować.
Po nabożeństwie nastąpił przemarsz pod Pomnik-Krzyż przy kopalni Wujek na placu Solidarność, gdzie po godzinie 17:00 rozpoczął się Apel Poległych.
Autor: M. Rudzki, J. Zawartka, E. Kosałka-Passia, D. Stabik, Ł. Kałuża