Związkowcy z fabryki Fiata w Tychach organizują dzisiaj akcję protestacyjną przed zakładem.
Domagają się podwyżek płac. Jak podkreśla przewodnicząca Solidarności w Fiacie Wanda Stróżyk, od 4 lat zamrożone są płace pracownicze.
Związkowcy uważają także, że zarząd firmy nie prowadzi z nimi negocjacji.
Od poniedziałku w Fiacie i spółkach z nim związanych odbędzie się głosowanie związane z zaostrzeniem protestu. Związkowcy nie wykluczają strajku.
Jak podkreśliła Stróżyk, Solidarność wystąpiła także z żądaniem uzupełnienia zatrudnienia. Jej zdaniem w ostatnich latach za dużo osób zostało zwolnionych, co powoduje, że jest za mała obsada do tak dużej produkcji.
Autor: Dorota Stabik