Do 8 lat może spędzić w więzieniu dwoje młodych ludzi, którzy wywołali fałszywy alarm bombowy.
Parę 21-latków zatrzymali funkcjonariusze z Tychów. Sprawcy zadzwonili do jednego z zakładów produkcyjnych i poinformowali o podłożonej bombie. Na miejscu policjanci wraz ze specjalnie wyszkolonym psem przeszukali cały budynek i nie znaleźli niczego podejrzanego. Na trop żartownisiów funkcjonariusze wpadli dopiero po 8 dniach. Oprócz kary więzienia, sprawcy muszą się liczyć także z koniecznością pokrycia kosztów akcji służb ratunkowych.
Autor: Joanna Opas