Cztery osoby zostały ranne w środę wieczorem na terenie budowy hali w Gliwicach.
Przy zalewaniu dachu zawaliła się jego część. Zawaliła się 1/3 powierzchni stropu budowanej hali produkcyjnej. Teren przeszukali strażacy.
Mężczyźni wylewali strop dachu i spadli razem z nim 7 metrów, kiedy ten się zawalił, poinformował rzecznik gliwickiej policji, Marek Słomski.
Razem ze stropem spadło 4 mężczyzn, piąty z pracowników zdążył uciec. Jeden z poszkodowanych jest ciężko ranny.
Państwowa Inspekcja Pracy bada czy mężczyźni, którzy ulegli wypadkowi pracowali z odpowiednimi zabezpieczeniami. Zaplanowano przesłuchanie poszkodowanych, sprawdzona zostanie także dokumentacja budowlana.
Tymczasem jak wynika z oświadczenia inwestora, firmy AIUT, na terenie budowy zachowane były wszelkie środki bezpieczeństwa. W celu wyjaśnienia okoliczności wypadku firma zatrudniająca poszkodowanych pracowników powołała specjalną komisję.
Autor: Dorota Stabik