Po tygodniu akcji udało się ugasić pożar w kopalni Sośnica-Makoszowy.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek 950 metrów pod ziemią, gdzie zapalił się metan.
— Akcja gaśnicza prowadzona była na dużą skalę — wyjaśnia Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia.
— Choć pożar został ugaszony akcja ratownicza nadal jest prowadzona — dodaje Madej.
W wyniku pożaru rannych zostało dwóch górników. Ich stan lekarze oceniają jako dobry. Obydwaj są leczeni w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Autor: Marcin Rudzki