W Beskidach rozpoczyna się sezon wypasu owiec. W tym roku blisko 1000 zwierząt utworzy olbrzymie stado, które jako pierwsze wyruszy na hale i paść się tam będzie aż do września.
— To prastary obyczaj pasterski — mówi Piotr Kohut, baca z Koniakowa.
Tradycyjne "miyszani owiec" w Koniakowie można oglądać od godziny 11:00 w pobliżu bacówki na Szańcach.
Autor: Katarzyna Graboń