Do końca sierpnia powstanie Nowa Kompania Węglowa, zadeklarował prezes spółki Krzysztof Sędzikowski, poranny gość Polskiego Radia Katowice.
— Jeśli nowa Kompania Węglowa nie powstanie do końca sierpnia to nie będzie w ogóle Kompanii, ani nowej ani starej — powiedział podczas konferencji prasowej prezes spółki, Krzysztof Sędzikowski.
W pierwotnej wersji nowa Kompania miała powstać do końca czerwca. Potem termin przesuwano i tak teraz ma zostać utworzona w sierpniu – dokładnej daty jednak nikt nie podaje.
Wciąż też nie wiadomo, kto w nowy twór zainwestuje. Na początku chętnych było kilkunastu. Dziś – jak przyznaje prezes – można ich policzyć na palcach jednej ręki. Sędzikowski podkreślił jednak, że rozmowy z potencjalnymi inwestorami idą w dobrym kierunku.
Jeśli uda się pozyskać inwestorów i stworzyć nową Kompanię, to w jej skład wejdzie 11 kopalń i jak podkreśla prezes Sędzikowski, wszystkie one muszą być rentowne.
Aktualnie trwają rozmowy z inwestorami. Część zakładów trafiła także do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Sędzikowski podsumował, że wszystkie działania idą zgodnie z planem.
— Udało się także uzyskać lepszy wynik finansowy niż pierwotnie zakładano w biznes planie — podkreślił prezes Kompanii Węglowej.
Sędzikowski dodał także, że chociaż pierwotnie zakładano, że gotówki w firmie wystarczy zaledwie do końca czerwca i zabraknie środków m.in. na wypłatę tzw. "czternastek", to na szczęście tak się nie stało. Spółka terminowo wypłaca wynagrodzenia pracownikom, otrzymali oni także wspomniane czternastki.
Kryzys w Kompanii Węglowej jest spowodowany zarówno spadkiem popytu na węgiel, jak i zmniejszeniem cen.
Autor: Joanna Opas, Wojciech Skowroński, Monika Krasińska