2000 litrów wysokoprocentowego alkoholu oraz nielegalną fabrykę do jego rozlewania zlikwidowali po wspólnej akcji policjanci z CBŚ oraz śląscy celnicy.
— Sprawdzamy teraz dokładnie skład chemiczny nielegalnego, prawdopodobnie spirytusu — poinformował nadkomisarz Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiej policji.
— Nielegalna rozlewnia alkoholu działała w piwnicy jednego z domów w Zagłębiu — dodał Gogolin.
Dodatkowo w garażu funkcjonariusze odkryli magazyn z alkoholem – około 1900 litrów w litrowych butelkach oraz 30-litrowych pojemnikach. Łączną wartość przechwyconego spirytusu oszacowano na ponad 156 tysięcy złotych. Skarb Państwa na tym nielegalnym procederze mógł stracić nawet 87 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali dwóch mężczyzn, 39-letniego mieszkańca Będzina oraz 36-latka z Sosnowca. Obaj usłyszeli już zarzuty z kodeksu karno-skarbowego. Za wprowadzanie do obrotu alkoholu bez polskich znaków akcyzy grozi im wysoka grzywna. Policjanci i celnicy ustalą teraz, jakie ilości nielegalnego spirytusu mężczyźni wprowadzili na rynek.
Autor: Łukasz Kwaśny