O zakończenie sporu zaapelowały do dyrekcji szpitala wojewódzkiego w Rybniku i protestujących pielęgniarek Solidarność i Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
Jak podkreślają, strajk części personelu nie tylko pogarsza sytuację szpitala, ale i prowadzi do niezdrowej atmosfery wśród załogi.
Wiesława Frankowska ze Związku Zawodowego Pracowników Bloku Operacyjnego, Anestezjologii i Intensywnej Terapii, która przewodniczy strajkowi nie rozumie takiej postawy związkowców.
Strajk w szpitalu trwa 9. dobę. Obecnie protestujący domagają się podwyższenia dodatku, który przysługuje tym pracownikom za pracę w szczególnych warunkach z 10 do 20 procent. Dyrekcja szpitala podkreśla, że placówki obecnie nie stać na podwyżki. Zaznacza też, że nie może być mowy o jakiekolwiek podwyżkach wynagrodzeń ze środków szpitala, wyłącznie dla jednej grupy zawodowej.
Autor: Monika Krasińska