Wciąż patowa sytuacja w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym numer 3 w Rybniku.
Od kilku tygodni trwa tam strajk części pielęgniarek. Po rotacyjnej głodówce, zakończonej w zeszłym tygodniu, kilkadziesiąt kobiet jest na rotacyjnym L4.
— Spotkanie w sprawie sytuacji z marszałkiem dopiero w piątek — mówi Wiesława Frankowska ze Związku Zawodowego Pracowników Bloku Operacyjnego, Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Niewykluczone, że pielęgniarki zostaną zwolnione.
— Na razie nie ma jeszcze ostatecznych decyzji w tej sprawie — mówi rzecznik szpitala Michał Sieroń.
Protest w szpitalu trwa trzeci tydzień.
Autor: Łukasz Kałuża