Rekordzista zalega z opłatami za czynsz na kwotę około 100 tysięcy złotych, łącznie mieszkańcy Siemianowic Śląskich są winni magistratowi blisko 45 milionów złotych z tytułu niezapłaconego czynszu.
Miasto właśnie wprowadziło program wsparcia dla dłużników. Można swoje zaległości rozłożyć na raty, wcześniej uruchomiony został Bank Zamiany Mieszkań.
— To nie wszystkie środki, z których mogą skorzystać zadłużeni mieszkańcy — mówi Jakub Nowak z biura prasowego siemianowickiego Urzędu Miasta.
Mieszkańcy delegowani są do prostych prac porządkowych typu grabienie liści, sprzątanie, czy drobnych prac konserwatorskich. Wystarczy złożyć wniosek o zamianę długu na możliwość odpracowania i dołączyć do niego wykaz dochodów z ostatnich trzech miesięcy. Trzeba też uiścić czynsz za 1 miesiąc. Problem w tym, że chętnych nie ma zbyt wielu. Obecnie zaległości odpracowuje zaledwie kilka osób. Jak zaznacza Anna Rembierz, kierownik biura gospodarki lokalowej, najgorzej jest gdy dłużnicy nie podejmują żadnych działań, by zmniejszyć zaległości.
Obecnie z samych zasobów gminnych zasądzonych jest ponad 500 wyroków eksmisji.
Autor: Joanna Opas