Blisko 6 tysięcy metrów powierzchni, koszt: prawie 40 milionów złotych – jedna z najlepszych w kraju specjalistycznych placówek medycznych zyskała nowy budynek.
A wszystko w 15. rocznicę powstania Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Przyziemie to część techniczna, na parterze znalazła się izba przyjęć z podjazdem dla karetek, pierwsze piętro to Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii, w którym zostanie wyodrębniony oddział toksykologii. Na drugim pietrze zlokalizowano zespół operacyjny, a na samej górze pomieszczenia biurowo-administracyjne. Pierwszy budynek szpitala powstał w zabytkowym obiekcie po gruntownym remoncie, zakończonym w 1998 roku. Do siemianowickiej oparzeniówki trafiają najciężej oparzeni w wypadkach, m.in. górnicy, poszkodowani w wyniku katastrof pod ziemią.
Autor: Agnieszka Tatarczyk