Prawie 30 grafik, zdjęć i projektów architektonicznych zawisło na ścianach aresztu śledczego przy ulicy Mikołowskiej w Katowicach.
Wszystko w ramach wystawy Zielone Aleje, organizowanej przez studentów i wykładowców Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach. Prace podejmują różne aspekty postrzegania zieleni. Wystawa ma przede wszystkim wspomóc proces resocjalizacji osadzonych.
— Umieszczenie prac w areszcie to także eksperyment artystyczny — mówi Adam Czech z Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach.
Wystawa to nie jedyne wydarzenie kulturalne, w którym osadzeni mogli uczestniczyć w ostatnim czasie. W areszcie wystąpiła już Śląska Orkiestra Kameralna, władze aresztu organizują także cykliczne spotkania z poetami czy pisarzami.
O efektach "ukulturalniania" osadzonych mówi Wojciech Brzoska, wychowawca do spraw kulturalno-oświatowych w katowickim areszcie.
W katowickim areszcie śledczym przy ulicy Mikołowskiej przebywa na co dzień prawie 500 osadzonych. Regularnie w wydarzeniach kulturalnych organizowanych w placówce udział bierze około 30.
Autor: Dawid Damszel