Tomasz Jaskóła, częstochowski poseł ugrupowania Kukiz ´15 zorganizował happening przed Politechniką Częstochowską.
Chciał zasłonić tablicą upamiętniającą Stanisława Sojczyńskiego pseud. "Warszyc", żołnierza wyklętego, tablicę ku czci jeńców Armii Radzieckiej pomordowanych w latach 1941-1945. Poseł Jaskóła argumentuje, że tablica, zamontowana w 1950 roku, upamiętnia być może także takich żołnierzy, którzy mordowali Polaków.
Policja uniemożliwiła posłowi Jaskóle choćby chwilowe przesłonięcie tablicy argumentując, że musi mieć na to zgodę administratora budynku.
Tablica znajduje się w urzędowym wykazie miejsc pamięci żołnierzy Armii Czerwonej na terenie województwa śląskiego.
Autor: Zdzisław Makles