Na Żywiecczyźnie trwają 47. Żywieckie Gody.
Do Milówki zjechało ponad 600 noworocznych kolędników nazywanych tu "dziadami". Nie zabrakło barwnego korowodu i tradycyjnego konkursu trzaskania z bata. Ten rekwizyt to bardzo indywidualna sprawa, przyznaje jeden z najmłodszych uczestników konkursu Jakub Fiedor z Nieledwii.
Żywieckie Gody to okazja, by zobaczyć kolorowe grupy, które i dziś w wielu miejscowościach Żywiecczyzny, w okresie noworocznym, odwiedzają gospodarzy z życzeniami pomyślności.
Wyróżnionych kolędników można jeszcze zobaczyć w najbliższą sobotę w Żywcu.
Autor: Katarzyna Graboń