Czerwionka-Leszczyny nie zostanie podzielona na trzy mniejsze gminy.
Niedzielne referendum w tej sprawie jest nieważne. Jak informuje miejska komisja do spraw referendum, frekwencja była zbyt niska i wyniosła niespełna 7 procent. Aby referendum było ważne, powinno wziąć w nim udział co najmniej 30 procent uprawnionych. Inicjatorzy referendum chcieli, by Czerwionka-Leszczyny została podzielona na: Leszczyny, Czerwionkę oraz gminę Bełk. Ich zdaniem gmina w obecnej formie jest sztucznym, źle zarządzanym tworem, a pieniądze z budżetu są w niej niesprawiedliwie dzielone pomiędzy poszczególne sołectwa i dzielnice. Z taką opinią nie zgadzają się władze gminy. Według włodarzy rozpad Czerwionki-Leszczyn wiązałby się z olbrzymimi kosztami i zwiększeniem liczby zatrudnionych urzędników. W gminie obecnie mieszka ponad 40 tysięcy mieszkańców, z czego blisko 30 w mieście, a pozostała część w sześciu sołectwach wchodzących w skład gminy.
Autor: Monika Krasińska