Sześć osób z Chorzowa trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
— Do budynku przy ulicy Brzezińskiej trafiliśmy w nocy — mówi rzecznik chorzowskich strażaków, Arkadiusz Labocha.
— Czad ulatniał się z komina — dodał Labocha.
Wśród sześciu osób, które trafiły do szpitala na obserwację, jest dwoje dzieci. Stan wszystkich podtrutych jest stabilny.
Autor: Ewelina Kosałka