Górnik Zabrze w spotkaniu ze Zniczem Pruszków przegrał 0:1.
Gola na wagę zwyciestwa głową zdobył w 81 min. zdobył napastnik pruszkowian Kita.
Na meczu był dziennikarz Radia Katowice Tadeusz Musioł:
Nie takiego wyniku spodziewaliśmy się, tym bardziej, że pod kątem tego meczu, w oparciu o analizę gry przeciwnika, trwały przygotowania do potyczki ze Zniczem. Nawet po czerwonej kartce dla Bartka Kopacza, byliśmy zespołem, który kreował grę. Ale punkty jadą do Pruszkowa - ocenił trener Górnika, Marcin Brosz.
Z kolei Dariusz Kubicki, szkoleniowiec Znicza powiedział: Nam były te punkty potrzebne. W Zabrzu ciężko je zdobyć, ale nam ta sztuka się udała. Wygrała nasza mądrość w grze defensywnej.
/mm/