11 lat temu zawaliła się hala na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich.
Przed pomnikiem upamiętniającym ofiary tego zdarzenia odbyły się dziś oficjalne uroczystości upamiętniające te wydarzenia. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podkreśla, że pamięć o tych osobach nigdy nie zginie.
Wojewoda wspomniał także, że ważna jest pamięć o osobach, które udało się uratować. Podczas dzisiejszej uroczystości obecna była Helena Barczyk, żona jednego z ocalałych.
28 stycznia 2006 roku w hali MTK odbywały się międzynarodowe targi gołębi pocztowych. W pawilonie mogło się znajdować nawet tysiąc osób. Wielu z nich udało się uciec o własnych siłach. Podczas wystawy gołębi zginęło 65 osób, 140 zostało rannych. Wciąż wiele osób przychodzi na to miejsce i wspomina. Była to największa katastrofa budowlana w powojennej Polsce.
W czerwcu zeszłego roku Sąd Okręgowy w Katowicach skazał na 10 lat więzienia projektanta hali MTK Jacka J. uznając go za winnego sprowadzenia katastrofy.
Wyroki od 3 do 5 lat usłyszeli: rzeczoznawca, inspektor nadzoru budowlanego i członkowie zarządu MTK. Wykonawcy hali zostali uniewinnieni. Są już także zażalenia na ten wyrok.
Autor: Łukasz Kałuża, Monika Krasińska, Łukasz Szwej /rs/