Utworzenie nowej szkoły budzi sprzeciw części bytomian.
Dziś przed urzędem miasta odbył się protest mieszkańców dzielnicy Miechowice, którzy nie chcą utworzenia w ich okolicy kolejnej szkoły podstawowej.
Protestujący obawiają się, że utworzenie kolejnej podstawówki na terenie dzielnicy skutkować będzie zamknięciem jednej z istniejących, gdyż w mieście jest za mało dzieci. Rzecznik prasowy Bytomskiego magistratu Aleksandra Szatkowska uspokaja: - Nie ma podstaw do obaw. Żadna szkoła nie zostanie zamknięta, a dzieci będą miały możliwość kontynuowania nauki w obecnych placówkach. To już trzecia akcja protestacyjna miechowiczan przeciwko decyzjom władz miasta.
Autor: Kamil Jasek/lk