Fiaskiem zakończyły się rozmowy płacowe w ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej.
Zdaniem związkowców, pracodawca nie chciał pójść na żadne ustępstwa. Pracodawca przez cały dzień nieznacznie modyfikował jedynie swoją propozycję, próbując wymusić na związkach zawodowych podpisanie opracowanej przez siebie wersji porozumienia. Takie postępowanie niewiele ma wspólnego z dialogiem społecznym – mówi Lech Majchrzak, wiceprzewodniczący Solidarności w ArcelorMittal Poland.
Podczas rozmów zarząd przedstawił swoje propozycje. W odpowiedzi strona społeczna przedstawiła zmodyfikowane postulaty. Najważniejsze z nich dotyczą podwyżek w wysokości 130 zł brutto do płacy zasadniczej dla każdego pracownika i średnio 20 zł na pracownika na przeszeregowania indywidualne oraz nagrody rocznej w łącznej wysokości 1500 zł brutto. Ponadto padł postulat o ustaleniu zasadniczej płacy minimalnej w przedsiębiorstwie na poziomie 2,3 tys. zł brutto.
Część przedstawicieli organizacji związkowych nadal okupuje budynek dyrekcji. Wczoraj zorganizowano też spontaniczną pikietę. Rozmowy mają być wznowione dziś o 11.00.
Autor: Joanna Opas/lk