Solidarność zwróciła się do Ministra Energii w sprawie odstąpienia od procesu likwidacji kopalni Krupiński w Suszcu.
"Tę kopalnię można i trzeba uratować. Jej zamknięcie byłoby decyzją nieracjonalną ze względów i ekonomicznych, i społecznych" – powiedział szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, Dominik Kolorz. Kopalnia została na początku kwietnia przekazana do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. 1600 pracowników Krupińskiego zostało przeniesionych do innych kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej a kilkuset pracuje dla SRK.
Zdaniem władz śląsko-dąbrowskiej Solidarności przekazanie kopalni Krupiński do SRK nie musi być wcale jednoznaczne z zamknięciem zakładu. "Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność deklaruje, że jest gotów wesprzeć wszystkie działania mające na celu uratowanie kopalni Krupiński i przekształcenie jej w ponownie dobrze funkcjonujący zakład {..} przynoszący zysk naszemu regionowi oraz gospodarce naszego kraju" – podkreślono w stanowisku związku.
Autor: Dorota Stabik/lk