Blisko 3 miliony złotych. To kwota jaką przywłaszczyły dwie oszustki zatrzymane przez policjantów z Bielska-Białej.
Dwie czterdziestolatki, właścicielka biura podróży i jej współpracowniczka pobierały pieniądze od klientów, wpłacane na zagraniczne wczasy. Jednak zamiast dokonywać stosownych opłat za przeloty, czy hotele, kobiety przywłaszczały sobie pieniądze. Cała sprawa wyszła na jaw w wakacje 2012 roku, kiedy to klienci biura musieli zrezygnować z wczasów, bo na lotniskach i w hotelach nie było żadnych rezerwacji.
W sprawie przesłuchano ponad 2 tysiące świadków. Ustalono, że kobiety oszukały w ten sposób ponad 700 klientów. Teraz kobietom grozi do 10 lat więzienia.
Autor: Marcin Rudzki