Żywiecka prokuratura sprawdza czy w tamtejszym ośrodku szkolno-wychowawczym dochodziło do molestowania trzech uczennic.
Rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej Jacek Boda powiedział, że na razie nikt w sprawie nie usłyszał zarzutów. Zawiadomienie złożył dyrektor tego miejsca po tym jak jedna z uczennic miała się zwierzyć wychowaczyni. Po wszczęciu śledztwa podejrzewany nauczyciel został zawieszony w pracy. Za te czyny grozi do 5 lat więzienia.
Autor: Łukasz Kałuża/ds