Stan powietrza na Śląsku jest zły – stwierdzili eksperci z Banku Światowego.
Dlatego przyjechali ze specjalną wizytą. Ich badania mają pomóc w ustaleniu najlepszych rozwiązań. Szczegółowy raport ukaże się jesienią. Wtedy też okaże się, czy Śląsk może liczyć na finansowe wsparcie Brukseli – mówi marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.
Jednym z pomysłów jest wyeliminowanie z rynku najgorszego rodzaju kotłów – tak zwanych kopciuchów, o których mówił Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.
Przedstawiciele Banku Światowego odwiedzą kilka miejsc na Śląsku. Wizytacja potrwa do jutra.
Autor: Paulina Kurek/lk