9-letni Denis z Rudy Śląskiej uratował życie swojej mamie.
Chłopiec wezwał karetkę do nieprzytomnej kobiety. Okazało się, że chorująca na cukrzycę kobieta najprawdopodobniej miała ostre powikłanie cukrzycy, czyli stan hipoglikemii - zbyt niskiego poziomu cukru we krwi.
9-letni Denis odwiedził dziś wojewodę śląskiego. Chłopiec wraz z mamą przyjechał do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego na specjalne zaproszenie włodarza naszego regionu, Jarosława Wieczorka.
Chłopiec wezwał karetkę do nieprzytomnej kobiety. Okazało się, że choruje ona na cukrzycę i zapadła w śpiączkę. Chłopiec otrzymał upominki. Dziś spotka się także z władzami Rudy Śląskiej.
W spotkaniu wezieli udział również przedstawiciele Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Przypomnijmy, że na poczatku tygodnia chłopiec, zaniepokojony tym, że mama nie chce się obudzić, zadzwonił na numer 112. W zawiadomieniu podał informacje o stanie matki a następnie poczekał na przyjazd służb medycznych.
W trybie pilnym ratownicy dotarli na miejsce i udzielili kobiecie pomocy. Gdyby nie postawa chłopca, cała sytuacja mogła się skończyć tragicznie.
Autor: Monika Krasińska, Marta Dobrowolska/mm