Sąd Administracyjny w Gliwicach rozpatrzy dziś skargę Urzędu Miasta w Żarkach, dotyczącą przekształcenia szkół.
Gmina nie zgadza się z opinią śląskiej kurator oświaty, która chce, by w mieście funkcjonowały dwie szkoły podstawowe. Jedna tam, gdzie dzieci uczyły się dotychczas, druga miałaby powstać w obecnym budynku gimnazjum. Zdaniem burmistrza Klemensa Podlejskiego, tworzenia dwóch podstawówek nie jest konieczne.
Gimnazjum zgodnie z reformą funkcjonować będzie jeszcze dwa lata. Potem budynek miałby nieco zmienić swoje przeznaczenie, tłumaczy Katarzyna Kulińska-Pluta z żareckiego magistratu.
Za jedną szkołą podstawową opowiedziała się większość rodziców, którzy brali udział w licznych konsultacjach społecznych.
Autor: Gabriela Kaczyńska /rs/