"...całe życie Witolda Pileckiego jest wzorem, jak żyć i jak – jeśli trzeba – umierać za Ojczyznę. Pamięć o nim powinna być jednym z elementów budujących zbiorową tożsamość Polaków..." – z uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej "w sprawie przywrócenia pamięći zbiorowej Polaków bohaterskiej postaci rotmistrza Witolda Pileckiego"
W Studiu Koncertowym im. Jerzego Haralda Polskie Radia Katowice odbył się monodram "Melduję Tobie Polsko. Rotmistrz Pilecki" w wykonaniu Przemysława Tejkowskiego. To część obchodów 99. rocznicy odzyskania niepodległości.
— Historię należy zawsze przypominać — uważa inicjatorka wydarzenia, posłanka Prawa i Sprawiedliwości Ewa Malik
— To kolejna lekcja historii, którą warto pokazywać — dodał dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, Andrzej Sznajder.
— Takiego zadania aktorskiego jeszcze nie miałem — mówi odtwórca roku rotmistrza Pileckiego, Przemysław Tejkowski.
Organizatorem spektaklu było Polskie Radio Katowice i katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948)
Walczył z bolszewikami w 1920 roku i kampanii wrześniowej w 1939 roku. W roku 1940 dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do KL Auschwitz, by tam zorganizować opór. Zagrożony dekonspiracją ucieka z obozu. Jest uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Od 1945 roku walczy w II Korpusie Wojska Polskiego we Włoszech. Stamtąd decyzją gen. Władysława Andersa wraca do komunistycznej Polski. Aresztowany w maju 1947 roku, więziony w Areszcie Śledczym przy Rakowieckiej w Warszawie, okrutnie torturowany podczas śledztwa, zachowuje bohaterską postawę, pozostając wierny dewizie: Bóg, Honor, Ojczyzna. Wyrokiem komunistycznych władz skazany na smierć. Przez długie lata w PRL postać Witolda Pileckiego, jego heroiczne czyny, podlegały ścisłej cenzurze. Dziś rotmistrz Pilecki wraca do świadomości narodowej.
/mm/pg/