Kamil Stoch wygrał 66. Turniej Czterech Skoczni. Polak po triumfach Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku w sobotę zwyciężył także w Bischofshofen.
Stoch obronił tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Pierwszy raz wygrał w 2017 roku. Polak powtórzył także wyczyn Niemca Svena Hannawalda, który w sezonie 2001/02 wygrał cztery konkursy.
W ostatnim konkursie Polak był najlepszy w obu seriach - w pierwszej osiągnął 134,5 m, a w finałowej 137 m co dało łączną notę 275,6 pkt. Drugie miejsce w Bischofshofen zajął Norweg Anders Fannemel (130 m i 139 m - 272,4 pkt.), a trzecie Niemiec Andreas Wellinger (129 m i 139,5 m - 270,5 pkt.).
Dawid Kubacki, który po pierwszej serii był wiceliderem ostatecznie zajął 9. miejsce (132 m i 127,5 m - 253,3 pkt.), Stefan Hula był 14. (123,5 m i 126 m - 233 pkt.), Piotr Żyła 23. (121 m i 125,5 m - 220,7 pkt.).
Maciej Kot, Jakub Wolny i Tomasz Pilch nie awansowali do finałowej serii.
Podczas ceremonii wręczenia nagród Stoch podziękował licznie zgromadzonym w Bischofshofen polskim kibicom za doping.
/iar/mm/