Chorzowscy policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o zabójstwo.
Mężczyzna sam zgłosił się na policję, twierdząc, że kilka dni temu jego znajomy raniony został nożem i nie ma z nim żadnego kontaktu. Pod wskazanym adresem policjanci znaleźli ciało.
W czasie przesłuchania zgłaszający przyznał się, że to on sam zadał śmiertelne ciosy. Do zabójstwa doszło kilka dni wcześniej w trakcie kłótni. Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Autor: Kamil Jasek /pg/