Służby po raz kolejny apelują o rozsądek podczas wypoczynku nad wodą.
Upały nie odpuszczają, dziś temperatura w naszym regionie może wynieść nawet 32 stopnie i wielu mieszkańców właśnie nad akwenami będzie szukało ochłody. O tragedię nietrudno, tylko w zeszły weekend w Polsce utonęło 30 osób.
Służby apelują przede wszystkim o rozsądek i wyobraźnię, a także nieprzecenianie swoich możliwości. Absolutnie wykluczona powinna być kąpiel w zbiorniku pod wpływem alkoholu, a także w miejscach niestrzeżonych. Oprócz tego należy przestrzegać regulaminu danego kąpieliska i stosować się do poleceń ratowników oraz unikać gwałtownych skoków do wody, bo mogą skutkować szokiem termicznym. Rodzice powinni także zadbać o bezpieczeństwo najmłodszych.
We wtorek w godzinach popołudniowych 28-latek utonął w zbiorniku Pogoria IV w Dąbrowie Górniczej. To mieszkaniec Będzina, który wypoczywał nad wodą ze swoją dziewczyną, a także jej bratem i 9-letnim synem. Jak mówi mł. asp. Bartłomiej Osmólski z dąbrowskiej policji, mężczyzna wypłynął na ratunek chłopca.
Mężczyzna najprawdopodobniej nie był pod wpływem alkoholu, bowiem nad zbiornik miał przyjechać samochodem. Zbiornik Pogoria IV jest niestrzeżony.
— Łamanie zakazu kąpieli, wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu i brawura, to najczęstsze przyczyny utonięć. Nad wodą najważniejszy jest zdrowy rozsądek — mówi podkomisarz Marta Ladowska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przestrzegają też przed wchodzeniem do wody będąc rozgrzanym od słońca. W częstochowskim Parku Lisiniec obowiązuje obecnie całkowity zakaz kąpieli, na co wypoczywający uwagi nie zwracają, mówi Krzysztof Zbrojkiewicz, prezes częstochowskiego WOPR-u.
Służby apelują też o zwracanie uwagi na to, co dzieje się wokół nas, bo właściwa reakcja może uratować komuś życie. W przypadku wystąpienia niebezpiecznych sytuacji, należy wezwać służby dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Autor: Joanna Opas, Krzysztof Słabikowski /rs/