Poniedziałek Wielkanocny – określany powszechnie „śmigus dyngus”, dawniej zwany był na Żywiecczyźnie „śmigorzem”.
Zgodnie ze zwyczajem od wczesnego rana wszyscy oblewali się wodą. W tym dniu panny mające największe powodzenie u kawalerów ponosiły konsekwencje swej urody, bowiem to właśnie na nich lądowała zawartość wiader.
Na okazję „śmigorza” przygotowywano również sikawki z czarnego bzu. Do zwyczajów należało też rozbijanie surowych jajek przez kawalerów na pannach oraz smaganie panien po nogach gałązkami jałowca. Obrzędy te miały w sposób symboliczny przekazywać siły witalne, odpędzać zimową ospałość, symbolizowały też wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu.
Autor: Piotr Pagieła