Kolejna fala intensywnych opadów śniegu połączonych z porywistym wiatrem trwa na południowych obszarach Beskidów.
Bardzo trudna sytuacja jest w gminie Ujsoły na Żywiecczyźnie.
— Od wczoraj nadal nie można dojechać samochodem do kilku wyżej położonych przysiółków — mówi wójt gminy, Tadeusz Piętka.
Zasypane drogi lokalne próbują udrożnić kierowcy pługów.
Podobna sytuacja jest w gminie Rajcza i Milówka, gdzie problemy mają m.in. mieszkańcy Zwardonia i Lalik.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/